Po raz kolejny jest to największa na Mazowszu żywa szopka. W tym roku powstała już po raz 10., na placu w pobliżu bazyliki oraz Domu Parafialnego w Niepokalanowie. Otwarcie odbyło się 24 grudnia, czyli w dzień Wigilii. W szopce na kilka świątecznych dni jak zwykle pojawili się mili goście: kuce, kozy, owce, ptaki ozdobne, pawie, bażanty, kaczki, króliki, świnki wietnamskie. Szopka z żywymi zwierzętami była otwarta do niedzieli, 27 grudnia.
„Miejmy nadzieję, że odwiedzanie szopki i oglądanie prawdziwych zwierząt nie będzie jedyną atrakcją, ale dzięki odwzorowaniu prawdziwej atmosfery tamtych wydarzeń, zastanowimy się nad tym wszystkim, co Bóg dla nas zrobił – powiedział o. Andrzej Sąsiadek, proboszcz parafii w Niepokalanowie, pomysłodawca szopki.
Budowa szopki rozpoczęła się na początku grudnia br. W prace dobrowolnie włączali się parafianie i wolontariusze. Pomimo czasem złej pogody chętnych do pracy mężczyzn nie brakowało. Tegoroczna budowla jest największa z dotychczasowych dziewięciu, jakie w minionych latach powstawały w Niepokalanowie: ok. 30 m. długości, 15 m. szerokości oraz 7 m wysokości, a powierzchnia dachu to blisko 300 m2! To stało się już tradycją, aby każda kolejna szopka była większa od poprzedniej.
W szopce są kojce dla zwierząt, platformy dla figur różnych świętych lub postaci związanych z Bożym Narodzeniem. Centralne miejsce przygotowane jest oczywiście dla Świętej Rodziny. Całość zbudowana jest z drewna i słomy i można powiedzieć, że już teraz, jeszcze przed otwarciem, szopka robi niezwykłe wrażenie.
„Szopki w kościołach są piękne, nastrojowe, ale też najczęściej ‚ugrzecznione’” – podkreśla proboszcz parafii w Niepokalanowie. Dodaje, że szopki ze zwierzętami, budowane na zewnątrz mają swój ubogi i bardzo wiarygodny klimat. Zdaniem o. Sąsiadka zapach zwierząt, siana czy odczucie zimna pomaga doświadczyć prawdziwego klimatu wydarzeń sprzed 2 tysięcy lat.
Oficjalne otwarcie szopki odbyło się w Wigilię, po Mszy Świętej Pasterskiej, czyli w nocy z 24 na 25 grudnia. Wówczas przy szopce odbył się również koncert kolęd i pastorałek w wykonaniu młodzieżowego Zespołu muzycznego „Miriam”, działającego przy parafii Niepokalanów. Szopka z żywymi zwierzętami będzie otwarta do niedzieli, 27 grudnia, natomiast cała budowla zostanie rozebrana dopiero po 2 lutego, czyli po święcie Ofiarowania Pańskiego.
Poniżej w Galerii zdjęcia z Wigilii klasztornej w “szpitaliku”, w refektarzu klasztornym, Mszy św. o północy, żywej szopki i szopek w poszczególnych domach Niepokalanowa.
W grudniu 2015 r. mija 20 lat od utworzenia parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Siedlcach. Obchody tego jubileuszu miały miejsce 13 grudnia. Uroczystej Mszy św. przewodniczył bp Kazimierz Gurda. Obecny był również prowincjał o. Wiesław Pyzio. Ordynariusz siedlecki wygłosił również okolicznościową homilię.
Na zakończenie Eucharystii miało miejsce podpisanie aktu erekcyjnego i wmurowanie kamienia węgielnego pod kościół pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Siedlcach. Do udziału w uroczystościach zaproszeni byli goście zaangażowani w rozpoczętą budowę nowego kościoła. Pod aktem podpisali się biskup, prowincjał, miejscowi franciszkanie, proboszczowie siedleckich parafii, przedstawiciele władz samorządowych, projektanci i wykonawcy, a także przedstawiciele Rady Parafialnej.
Jako początek historii działalności franciszkanów w Siedlcach uważa się 1993 r., kiedy otrzymaliśmy w darowiźnie od profesora prawa kanonicznego w ówczesnej Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie ks. Mariana Myrchy działkę i domu przy ul. Kazimierzowskiej 128. Dnia 1 lipca, jako pierwszy franciszkanin, na miejsce przybył br. Stefan Banaszczuk ze Stoczka. Na początku września 1993 roku dołączył do niego o. Rajmund Mazur. Po półrocznych staraniach, 8 lipca 1994 roku, uzyskano zgodę na budowę obecnej kaplicy. W nowo wybudowanej kaplicy pierwszą Mszę świętą odprawiono 25 grudnia 1994 roku. Dnia 8 września bp Jan Mazur, ordynariusz siedlecki, poświęcił kaplicę pw. św. Maksymiliana, a 3 grudnia 1995 roku utworzył przy niej parafię. Dekretem o. prowincjała Józefa Łapińskiego dnia 13 stycznia 1998 roku został erygowany klasztor. Pierwszym gwardianem został o. Andrzej Kaliściak.
Obecnie gwardianem klasztoru jest o. Stanisław Siergiej a proboszczem parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego – o. Zdzisław Beń. Parafia liczy prawie 3 tysiące mieszkańców.
o. Robert Maria Stachowiak
Fot. o. Stanisław Siergiej
13 grudnia 2015 roku w sanktuarium św. Anny w Smardzewicach miała miejsce podniosła uroczystość, konsekracji nowego ołtarza. Po długim czasie przygotowania i uzyskiwania zgody konserwatora zabytków, pod koniec maja br. zostały podjęte prace związane z renowacją prezbiterium kościoła. Zakres prac obejmował: wykonanie ogrzewania podłogowego, wymiana posadzki, przebudowa stopni ołtarzowych, wykonanie nowego ołtarza posoborowego, ambonki, miejsca przewodniczenia, wykonanie siedzeń dla kapłanów i służby liturgicznej. Cały projekt wykonał pan mgr sztuki Zbigniew Mrozek z Lublina. Prace zostały rozpoczęte 26 maja, a już podczas odpustu patronki Sanktuarium św. Anny 26 lipca sprawowana była Eucharystia przy nowym ołtarzu. Wszystkie prace kamieniarskie wykonała firma Marmury Centrum Lublin z Markuszowa k. Lublina. Posadzka została wykonana z zielonego marmuru Verde Gatemala, posadzka zaś z marmuru Crema Marfil Zaphire. Siedzenia dla kapłanów i służby liturgicznej zostały wykonane z drewna dębowego przez stolarnię pana Tadeusza Klocka z Góry Puławskiej. Ogrzewanie podłogowe prezbiterium wykonał nasz parafianin ze Smardzewic pan Kazimierz Plichta. Prace zostały wykonane dzięki dotacji naszej Kurii Prowincjalnej oraz wielkiemu wsparciu i zaangażowaniu parafian.
Ołtarz konsekrował podczas Mszy świętej o godz. 12.00, Ksiądz Biskup Ordynariusz diecezji radomskiej Henryk Tomasik. W uroczystości wziął udział o. ekonom naszej prowincji Wiesław Chabros, dyrektor Wydawnictwa Niepokalanów o. Jan Stefaniuk, gwardian z Łodzi Dabrowa o. Mariusz Słowik, gwardian ze Skarżyska o. Rafał Kołodziejski. Obecna była cała miejscowa wspólnota klasztorna i nowicjacka, bardzo licznie dopisali parafianie.
Dzięki tej wielkiej inwestycji nasza świątynia nabrała jeszcze wspanialszego blasku. Prezbiterium kościoła dziś jest bardziej estetyczne i funkcjonalne w sprawowaniu liturgii. Składamy wielkie dziękczynienie Bogu i naszej patronce św. Annie za błogosławieństwo i opiekę jakie towarzyszyły naszym pracom w świątyni, oraz Wszystkim którzy wsparli nasze poczynania.
o. Marek Zienkiewicz, gwardian i proboszcz